Piotr Marek Blog

Archiwalny blog Piotra Marka zawierający wpisy sprzed kilku po powrocie do działalności.

Wyszukiwarka

niedziela, 29 stycznia 2012

Operacja „Lew Morski” – Wojna o Wielką Brytanię 1940

Geneza niemieckiej agresji na Wielką Brytanię
         Po pokonaniu Francji w 1940 roku, kolejnym krokiem Niemiec do pozyskania dominacji w Europie, było zajęcie Wielkiej Brytanii. Zjednoczone Królestwo było znaczącym niemieckim oponentem podczas I Wojny Światowej. Jego pokonanie, podobnie jak w przypadku Francji, miało dla Niemców znaczenie symboliczne – odwet za klęskę i upokorzenie po I Wojnie Światowej. Wielka Brytania była także potężnym mocarstwem kolonialnym. Imperium Brytyjskie władało posiadłościami niemal na całym świecie. Jego potencjalny upadek pozwoliłby „Państwom Osi” zająć posiadane przezeń terytoria. To utorowałby temu blokowi drogę do dominacji w skali światowej. Ziemie, surowce, ludzie oraz produkty przynoszące korzyści Imperium Brytyjskiemu, byłyby wtedy w posiadaniu Niemiec, Włoch i Japonii. Swoją drogą Imperium Brytyjskie słynęło także z podobnej okrutności co ZSRR i III Rzesza. Obozy koncentracyjne (dla ludności tubylczej) istniały tam na wiele lat przed pierwszymi podobnymi placówkami wybudowanymi przez komunistów i nazistów.
Sytuacja w przededniu wojny
         Pomimo uznania przez Niemców Wielkiej Brytanii za wroga, Adolf  Hitler do końca próbował przeciągnąć ją na swoją stronę. Obiecywał Brytyjczykom wolną rękę na morzach w zamian za brak ich interwencji w sprawy kontynentu europejskiego. Częściowo kalkulacje takie mogły być dobrym posunięciem. W ten sposób dominująca flota morska świata nie przeszkadzałaby III Rzeszy w prowadzeniu działań wojennych. Jednak Wielka Brytania odrzuciła ofertę führera. Wiązało się to w pewnej części z powiązaniami ideologicznymi Wielkiej Brytanii z pozostałymi krajami nieprzyjaznymi Niemcom. Ponadto dominacja Niemiec w świecie stwarzała zagrożenie dla interesów istniejących imperiów kolonialnych. Imperium Brytyjskie miało wiele poważnych atutów przemawiających na ich korzyść w starciu z Niemcami. Czołowa flota świata, ogromne zasoby surowców, pokaźny potencjał ludzki oraz lepsze samoloty dawały Brytyjczykom możliwość swobodnej konkurencji z III Rzeszą. Ponadto dawało im przewagę rozpracowanie przez polskich kryptologów mechanizmu działania niemieckiej maszyny szyfrującej „Enigma”. Dzięki temu rozkazy Głównodowodzącego Luftwaffe Reichsmarschalla* Hermanna Göringa nadawane za jej pośrednictwem były rozszyfrowywane i przekazywane naczelnemu dowództwu Armii Brytyjskiej. Niemcy z kolei mogli liczyć na większy stosunek sił w powietrzu wynoszący 10:37 na ich korzyść (dokładnie 2800 niemieckich samolotów w stosunku do brytyjskich 756). Niemieckie maszyny były jednak słabsze technologicznie od brytyjskich. Bombowiec nurkujący Junkers Ju-87 nie stawiał czoła wymaganiom pola walki, zaś Messerschmitt Bf-109 ustępował brytyjskim myśliwcom typu Spitfire czy Hurricane. Potężny niemiecki dwusilnikowy myśliwiec Messerschmitt Bf-110 okazał się za mało zwrotny. Wiara w jego możliwości pośród niemieckich elit okazała się daremna.
Początek Wojny
         Niemiecka inwazja na Wielką Brytanię przybrała nazwę „Bitwy o Anglię”. Jednak skala działań wojennych i sposób prowadzenia tej „bitwy” był charakterystyczny dla typowej kampanii. Jej główną areną walk stało się powietrze, a na drugim miejscu morze (podczas tej „kampanii” rzadziej angażowane były siły lądowe, i to głównie po stronie alianckiej). Inwazja na Wielką Brytanię zyskała kryptonim „Lew Morski”. Zakładała zneutralizowanie brytyjskiego panowania na morzu i w powietrzu na własnym obszarze. Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem całej operacji Adolf Hitler zlecił wstępne ataki na brytyjskie patrole i konwoje. Było to dla Niemiec fatalne posunięcie. Hermann Göring nie miał wtedy jeszcze żadnych konkretnych planów prowadzenia wojny. Działania zaczepne przygotowano już 4 lipca 1940 roku, na ponad miesiąc przed oficjalnym rozpoczęciem „kampanii”. Atakowano linie kolejowe i patrole brytyjskie. Pod koniec tych przedwczesnych i niezaplanowanych akcji Niemcy stracili 93 samoloty, a Brytyjczycy tylko 48.
Przebieg wojny
         „Bitwa o Anglię” rozpoczęła się oficjalnie 13 sierpnia 1940 roku. 1500 niemieckich bombowców rozpoczęło bombardowanie kluczowych strategicznie obiektów brytyjskich: lotnisk, zakładów zbrojeniowych i punktów obrony przeciwlotniczej. Atakowano nieustannie główne miasta brytyjskie takie jak Londyn, Liverpool czy Birmingham w celu zastraszenia i złamania całego społeczeństwa. Ataki bombowe w pierwszej fazie tej de facto kampanii, były całkowicie pozbawione eskorty myśliwskiej, stąd ponosiły ogromne straty. 11 września Niemcom udało się zbombardować Pałac Buckingham, jednak według oficjalnego brytyjskiego raportu nie ucierpiał nikt z rodziny królewskiej. Opór brytyjskiej obrony przeciwlotniczej wzmacniał się z każdym dniem. W działaniach obronnych żołnierzy wspierali cywile, zarówno mężczyźni jak i kobiety. Znaczna ilość strąceń niemieckich maszyn sprawiła, że 17 września odwołano operację „Lew Morski”. Naloty bombowe, w celu ciągłego nękania Brytyjczyków, trwały jednak nadal. Wyraźnymi błędami w dowodzeniu wyróżnił się Adolf Hitler, będący głównym twórcą niemieckiej klęski w „Bitwie o Anglię”. Niemieckie ataki na określone brytyjskie punkty strategiczne (głównie lotniska), pomimo wstępnych strat, wznowione przyczyniłyby się do ich zajęcia. Tymczasem Hitler nieustannie decydował się na atakowanie coraz to nowych, i nie nadszarpniętych punktów obrony. W ten sposób zamiast zająć Brytyjczykom jakąkolwiek część ich obszaru, nieustannie wyniszczał coraz bardziej już nadszarpnięte siły Luftwaffe. Była to seria „niewytłumaczalnych” decyzji Hitlera, podobnych do bezsensownego wstrzymania ataku na Dunkierkę podczas Kampanii Francuskiej. To kolejny powód do przypuszczeń, iż Adolf Hitler mógł być angielskim agentem. W trakcie samej powietrznej obrony Wielkiej Brytanii sławą okryli się Polscy piloci, walczący początkowo w eskadrach brytyjskich. Dzięki sukcesom zdecydowano się na utworzenie samodzielnych polskich dywizjonów, z których największą sławę zyskał Dywizjon Myśliwski 303, który pozbawił Luftwaffe ponad 200 maszyn. Poza Polakami sukcesy w obronie Wielkiej Brytanii odnosili piloci z Czech, a także z Kanady. W trakcie walk część pilotów wyróżniała się szczególną skutecznością w eliminowaniu  wrogich samolotów. Zyskiwali dzięki temu przydomek „Asów Myśliwskich” (podczas I Wojny Światowej takim „Asem” był Głównodowodzący Luftwaffe Hermann Göring). Niemieckimi „Asami” byli między innymi Adolf Galland i Werner Mölders, natomiast po stronie polskiej wyróżniali się Stanisław Skalski, Jan Zumbach, Mieczysław Popek czy Zdzisław Krasnodębski (założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303).
Koniec wojny
         Coraz skuteczniejsza brytyjska obrona przeciwlotnicza odpierała niemieckie natarcia z powietrza. To zmusiło III Rzeszę do całkowitego zaniechania planów zajęcia Wielkiej Brytanii. Jednak ataki bombowe, oraz w dalszej fazie wojny rakietowe, na Wielką Brytanię trwały nadal. Niemcy próbowali również ataków na brytyjskie połączenia morskie. Działania te miały doprowadzić do „blokady Wielkiej Brytanii”, która miała na celu podciąć podstawy egzystencji Brytyjczyków. Konwoje z dostawami broni, surowców, żywności, oraz produktów pochodzących z kolonii, były nieustannie niszczone. W odpowiedzi na to Brytyjczycy organizowali eskorty. Polem tej walki było już nie tylko powietrze, ale także i morze. Działania takie trwały niemalże do końca niemieckiej dominacji w Europie Zachodniej. W ten sposób „Bitwę o Anglię” przeobraziła się w „Bitwę o Atlantyk”. Oficjalny koniec samej „Biwy o Anglię” był 31 października 1940 roku. Niemieckie lotnictwo straciło według różnych źródeł 40-52% swoich sił. Straty Luftwaffe w stosunku do RAF wyniosły 3:1, zaś w stosunku do Polskich Dywizjonów 302 i 303 wyniosły 9:1. Według posiadanych przeze mnie źródeł Niemcy stracili ponad 2000 ludzi, z czego 1000 to piloci. Brytyjczycy stracili pond 540 ludzi, zaś straty polskie wyniosły 29 pilotów. Była to militarna porażka Niemiec, której autorem w dużej mierze był Adolf Hitler. Na duże straty niemieckie przyczynili się nie tylko alianccy piloci, ale także brytyjska obrona przeciwlotnicza wsparta nowowprowadzonymi urządzeniami radarowymi.
Kalendarium działań w trakcie walk o Wielką Brytanię
  • 4 lipca 1940. Zaplanowanie wstępnych działań wojennych przeciw Wielkiej Brytanii.
  • 10 lipca 1940. Pierwsze datowane ataki Niemców na konwoje oraz partole brytyjskie. Pod koniec wstępnych działań Niemcy tracą 93 maszyny, a Brytyjczycy 48.
  • 13 lipca 1940. Wydanie dyrektywy o wojnie powietrznej lecz Hermann Göring nie ma w tym czasie żadnych konkretnych planów działania.
  • 13 sierpnia 1940. Oficjalny początek „Bitwy o Anglię”. Ataki na konwoje i miasta z fabrykami. Eskadra niemiecka znad Norwegii ponosi ogromne straty z powodu braku eskorty myśliwskiej.
  • 18 sierpnia 1940. Ataki niemieckie na lotniska brytyjskie. Zniszczono lotnisko Kenley oraz uszkodzono lotnisko Biggin Hill. Straty Luftwaffe wyniosły 71 maszyn, zaś RAF 27.
  • 25 sierpnia 1940. Ataki na Warmwell.
  • 28 sierpnia 1940. Ostre ataki na Liverpool.
  • 31 sierpnia 1940. Ataki na lotniska: Biggin Hill, Debden oraz Hornchurch. Straty Luftwaffe to 41 maszyn, a RAF 39. Ponadto RAF stracił kilka jednostek na ziemi.
  • 4-9 września 1940. Nalot na zakład bombowców w Weybridge i Brooklands. Bombardowane są miasta: Liverpool, Bristol, Londyn. Straty RAF to 120 maszyn, a Luftwaffe 148.
  • 7 września 1940. Pierwsze Brytyjskie użycie radarów. Rozkaz Adolfa Hitlera i Hermanna Göringa o bombardowaniu Londynu. Przechwytywanie pozycji samolotów przez radary zmusza Luftwaffe do ślepego bombardowania punktów docelowych.
  • 11 września 1940. Niemcy zbombardowali Pałac Buckingham oraz zakłady produkcji myśliwców Spitfire w Southampton. Straty Luftwaffe to 29 maszyn, a RAF 21.
  • 15 września 1940. Zacięte walki nad Londynem. Brytyjczykom dokuczać zaczyna brak pilotów. Straty Luftwaffe wyniosły tego dnia aż 60 maszyn, zaś RAF tylko 27.
  • 17 września 1940. Ataki RAF. Odwołanie operacji „Lew Morski”.
  • 18 września 1940. Ataki na Londyn. Straty Luftwaffe to 19 maszyn, zaś RAF 12.
  • 19 września 1940. Ataki RAF na flotę i stacje niemieckie.
  • 25-30 września 1940. Naloty na fabryki w Bristol, Southampton, Yeowil. Straty RAF to 83 maszyny, a Luftwaffe 143. Rozpoczyna się okres walk myśliwskich. W październiku naloty to codzienność.
  • 31 października 1940. Oficjalny koniec „Bitwy o Anglię”. Powstrzymanie niemieckiej inwazji na Wielką Brytanię.

*Tytuł Reichsmarschall (pol. Marszałek Rzeszy) był nadawany jako najwyższy stopień wojskowy w armii Świętego Cesarstwa Rzymskiego, dla najwybitniejszego ze strategów, przewyższającego swoimi umiejętnościami zarządzania i dowodzenia wojskiem innych Feldmarszałków (pol. Marszałków Polnych). Władze III Rzeszy, lubujące się w bezpodstawnym nadawaniu swoim liderom tytułów zarezerwowanych dla Rycerzy i Paladynów, nieomieszkały w awansowaniu na niego bez pokrycia najwyższego w hierarchii partyjnej NSDAP marszałka. Hermann Göring był przeciętnym dowódcą, i jego awans był symbolicznym uznaniem jego osoby przez pryzmat dokonań dla partii, a nie wyrazem nadzwyczajnego talentu dowódczego.

Na podstawie Kronik II Wojny Światowej, książek i opracowań całość przygotował: Piotr Marek