Historycznie uważam Kraków, a nie Warszawę, za prawowitą Stolicę Polski. Kraków był piastowskim miastem królewskim, zbudowanym do roli miasta stołecznego. Warszawa została stolicą z potrzeby chwili, na polecenie szwedzkiej dynastii Wazów. Powód był błahy – z Warszawy było bliżej do Szwecji. Jako Polski Tradycjonalista proklamuję przywrócenie Krakowa jako stolicy. Z narodowego punktu widzenia również moje stanowisko jest słuszne. Kraków był stolicą „pierwszej polskiej dynastii”. Warszawa została stolicą z powodu kaprysu „obcej dynastii”.
W Warszawie byłem wiele razy. W Krakowie na razie jeden raz. Warszawa niczym nie przewyższa Lublina. Jest to taki „większy Lublin, z mniejszym bezrobociem”. Jest więc to takie samo miasto, ma starówką, ale „czuć w nim ducha rewolucji”. W Krakowie natomiast mamy dobrze zachowaną starówkę, zaś przechodząc się jej uliczkami można poczuć „ducha tradycji”. Idąc nią można się poczuć jak w czasach rycerstwa z tą różnicą, że do klimatu tamtych czasów „dorzucono” samochody, komórki i elektryczność. Jednym słowem to miasto wymarzone dla tradycjonalisty. Nie byłem nigdy w Poznaniu, ale też zamierzam się tam wybrać. Poznań zawiera tradycyjne „pruskie budownictwo”. Jest to architektura biała,okalana ciemnym drewnem, przypominająca zachodnioeuropejskie budownictwo czasów Średniowiecza.
To moja ulubiona architektura, a mamy jej tam sporo. Z pewnością
poczułbym w tym mieście ducha „konserwatyzmu walczącego”. Takiego, co
dzierży bagnet i nosi pikielhaubę. Takiego, co spuszcza łomot masom w błękitnych kurtkach i czapkach fryzyjskich…
Zwiedziłem kilka polskich
miast. Zwiedzę kilka niemieckich, rosyjskich i austriackich w
niedalekiej przyszłości. Kraków to miasto, w którym jest dużo miejsca,
gdzie można poczuć „ducha tradycji”. Stąd należy mu się miano Stolicy
Polski. W Warszawie tego nie ma, jest zbyt „nowoczesne” jak dla mnie.
Pozdrawiam,
Piotr Marek