Piotr Marek Blog

Archiwalny blog Piotra Marka zawierający wpisy sprzed kilku po powrocie do działalności.

Wyszukiwarka

niedziela, 1 marca 2015

Antyrosyjska propaganda zgubą dla Polski!



            Zachodnie media, w tym i te „polskojęzyczne” (do których zaliczamy zarówno TVN jak i Telewizję Trwam), prześcigają się w wymyślaniu coraz „mocniejszych” i „bardziej dotkliwych” obelg jak nie samo Państwo Rosyjskie, to przynajmniej jego przywódcę Władimira Putina. Niektóre wpływowe ośrodki masowego przekazu w Polsce i w USA próbują wręcz wmówić, że Prezydentowi Federacji Rosyjskiej doradzają istoty pozaziemskie. Spotkałem nawet opinię, że sam Władimir Putin jest kosmitą. Gdyby jeszcze takie sformułowania padały z ust komików, można byłoby to potraktować jako złośliwy żart polityczny. Jednak jak to głosi krajowa stacja radiowa, czy posiadająca wiele milionów nakładów gazeta, może to już budzić obawy o stan umysłowy dziennikarzy oraz ich odbiorców. Fakt, że media kłamią na polecenie lobby anglosaskiego i syjonistycznego nie powinien nikogo już dziwić. Jednak gdy oficjalne głosi się tezy, że za kimś stoją istoty pozaziemskie może to szokować nawet najzagorzalszych zwolenników teorii spiskowych.

       Propaganda przeciw Rosji stacza się na dno. Nie stara się już zachowywać resztek pozorów rzetelności. Staje się wprost gówniarską pyskówką i serią chamskich obelg pod adresem Federacji Rosyjskiej, Narodu Rosyjskiego oraz samego Władimira Putina. Niestety ogrom społeczeństwa jest na tyle głupi, że będzie się kurczowo trzymać wiadomości zasłyszanych w mediach nawet gdyby wmawiali, że przywódcy rosyjscy są osiemnastą reinkarnacją jakiegoś mitycznego potwora. Jednym słowem, jakie społeczeństwo, taki i poziom propagandy. Świadomi politycznie naziści potrzebowali inteligentnej i wyrafinowanej propagandy. Debilkom z USA, czy III/IV Rzeczypospolitej, wystarczy gówniarska pyskówka i teksty o „zielonych ludzikach”. I co z tego, że w USA są renomowane uczelnie? Co z tego, że większość młodych Polaków ma magistraty czy doktoraty? To jest nic innego jak banda wykształconych tłumoków z tytułami naukowymi!

         Antyrosyjska propaganda, jest zgubą dla Polski! Wojna z Rosją jedyne co przyniesie, to zniszczenie, śmierć i ogromne straty materialne. Pomoc NATO może okazać się fikcją. Może znajdą paru frajerów z Anglii czy Niemiec i na tym się skończy. Syjonistyczno-anglosaskie lobby nawet się nami nie przejmie, gdy uderzy w Warszawę głowica nuklearna. Oni są daleko, za oceanem, póki im nic nie grozi, nie kiwną nawet palcem. Już wiele razy w historii tak zrobili. Nie znaczymy dla nich nic. Ratunek dla Polski jedynie w sojuszu z Rosją. Po tej stronie konfliktu musimy się opowiedzieć, jeżeli chcemy myśleć o zbudowaniu trwałego i przydatnego sojuszu owocującego na lata.

        Apeluję do wszystkich myślących Polaków, o rozważenie i poparcie koncepcji tworzenia Polskich Sił Zbrojnych w ramach Rosyjskiej Legii Cudzoziemskiej! W historii już raz mieliśmy takie formacje, i dały nam podstawy do zbudowania Królestwa Kongresowego. Kiedy Napoleon szedł na Rosję, dwa razy tyle Polaków poparło cara niż bonapartystycznych kundli. Car Aleksander potraktował nas poważnie, w przeciwieństwie do naburmuszonego Napoleona. Anglosaskie sługusy nie są żadnymi reprezentantami słowiańskiego narodu, ale kundlami na pasku syjonistów. Słowiański naród powinny reprezentować siły walczące o naszą rodzimą kulturę i tradycję. Walczmy o kraj bez antynarodowych mniejszości, o kraj aspirujący do roli imperium, o kraj, który się szczyci potężną, milionową armią. Takiej nie zbudujemy u boku psów Waszyngtonu. Taką wywalczymy jeno u boku naszych rosyjskich braci!

            Sytuacja robi się coraz bardziej napięta. Zachodnie psy wojny szczekają już coraz głośniej. Ujadają, skomlą i warczą gdy widzą każdego, kto chce im się przeciwstawić. To nie Rosjanie, ale zachód jest zagrożeniem dla pokoju światowego. To bankierskie i demoliberalne kundle chcą podpalić świat! Musimy w tej chwili dokonać właściwego wyboru, musimy stanąć po właściwej stronie. Inaczej nic z nas nie zostanie, poza wspomnieniem durnowatego narodu co dał się omamić syjonistyczno-anglosaskiemu lobby na marne świecidełka.



Pozdrawiam,
Piotr Marek